Dawno już nie brałam udziału w żadnych blogowych zabawach, więc ucieszyłam się z wyróżnienia Liebster Blog Award. Dziękuję za nie Iwonie z mojego ulubionego Bloga polsko-ruskiego, przybliżającego życie w Rosji, a konkretniej w Moskwie. Od samych jego początków czytam każdy wpis. Właściwie to czytamy z mężem, bo oboje jesteśmy fanami blogu Iwony. Jako żonie Rosjanina jest mi on szczególnie bliski. Uwielbiam w nim też to, że każdy kolejny post chcąc nie chcąc inicjuje ciekawe rozmowy z moim mężem na temat życia w Moskwie. On zwykle mówi z czym się zgadza i przypomina sobie przy okazji o rzeczach dla niego dość oczywistych, a dla mnie całkiem oryginalnych. Gorąco polecam Wam lekturę Bloga polsko-ruskiego!
Poniżej możecie przeczytać moje odpowiedzi na pytania zadane przez Iwonę.
1. Męski zarost - tak czy nie?
Nie, bo drapie i po prostu mi się nie podoba. Nigdy nie byłam fanką zarośniętych mężczyzn. Jedyną osobą, którą lubię nawet z zarostem jest mój mąż :P
2. Dostajesz jeden wolny dzień, z którym możesz zrobić, co tylko chcesz, dzień wolny od obowiązków i trosk. Jak go spędzisz?
Pojadę z mężem zwiedzać jakieś miasto, w którym jeszcze nie byliśmy.
3. Na pewno jest książka, którą czytałaś przynajmniej 2 razy. Jaka to książka?
"Portret Doriana Graya" Oscara Wilde'a, głównie przez sentencje, które skrzętnie podkreślałam sobie ołówkiem. Lubię do nich wracać.
4. Czy jest jakiś film, który mogłabyś oglądać w nieskończoność? Jeśli tak, to co Cię w nim tak kręci?
Mam ulubione filmy ale nie na tyle, żeby je w kółko oglądać. Jedynie przed każdymi świętami Bożego Narodzenia muszę obejrzeć "How the Grinch stole Christmas" z 1957 roku. Ta stara kreskówka zawsze wprowadza mnie w świąteczny nastrój i jest pozycją obowiązkową.
5. Najlepszy sposób na relaks po ciężkim dniu to...
Dobry film, książka, muzyka, herbata, objęcia ukochanego mężczyzny. Ewentualnie ciepła kąpiel.
6. Czy masz jakieś zwyczaje ewidentnie przejęte od rodziców? Jeśli tak, to jakie?
Staranie się o idealne prezenty na każdą okazję, zdecydowanie przejęte od mamy. Ale jeśli chodzi o inne zwyczaje, to nie.
7. Jakim daniem zareklamowałabyś naszą ojczyznę? :)
Gdybym miała wybrać coś, co sama bardzo lubię, byłyby to pierogi, choć np. Rosjanie też je jedzą i uwielbiają, więc nie dla każdego byłoby to coś nietypowego i oryginalnego. Natomiast dyplomatycznie pewnie wybrałabym bigos, bo to bardzo charakterystyczne danie i mało kto go nie lubi.
8. Jedno słowo lub fraza, które według Ciebie najlepiej określa kraj, w którym żyjesz.
Jedno, to chyba za mało. Pierwsze, co przychodzi mi do głowy, to narzekanie. Taka nasza cecha narodowa. A drugie, to coś z czym zetknęłam się jeszcze mocniej jako żona obcokrajowca - Polacy najlepiej wiedzą wszystko o wszystkich krajach, ich sytuacji politycznej, obyczajach, kulturze etc. (nawet jeśli nigdy tam nie byli). Nie brzmi to zbyt wesoło, ale ostatnio najbardziej zwraca moją uwagę.
9. Wygrałaś milion dolarów na loterii, co zrobisz z pieniędzmi?
Kupuję sobie cudne lokum w Polsce, drugie w Moskwie. Z pewnością sfinansowałabym też coś rodzicom i siostrze. Resztę zainwestowałabym na przyszłość.
10. Gdybyś mogła, to co byś zmieniła w aktualnej polityce (krajowej lub międzynarodowej)?
Cokolwiek napiszę, będzie brzmiało zbyt idealistycznie. Najbardziej denerwuje mnie zrzucanie winy na innych i zachowywanie się jak dzieci kłócące się o łopatkę w piaskownicy, więc najchętniej to najpierw bym zmieniła.
11. Jak to się stało, że zostałaś blogerką?
Przypadkiem, podobnie jak inni. Wcześniej miałam już blog kulinarny ale uznałam, że w tej dziedzinie jest wiele osób lepszych ode mnie i słusznie dałam sobie z nim spokój. Z blogiem o kosmetykach było trochę inaczej. Spodobała mi się idea dzielenia się z innymi wrażeniami i opiniami o danych produktach. Wiele razy bardzo mi to pomogło oszczędzić pieniądze, trafić na rzeczy o których wcześniej nie miałam pojęcia. Podobnie z technikami makijażu czy pielęgnacją - gdyby nie blogi, pewnie wyglądałabym jak mim z toną źle nałożonej tapety na twarzy.
Jeśli ktoś chciałby wziąć udział w Liebster Blog Award, to bardzo proszę. Możecie też zamieszczać swoje odpowiedzi na powyższe pytania w komentarzach, jeśli macie ochotę, Tym razem akurat nikogo nie nominuję. Ostatnio rzadko odwiedzam i komentuję blogi, w związku z czym wolę nie wymyślać na siłę listy osób wybranych do tej zabawy. Mam nadzieję, że nikt się na mnie przez to nie obrazi.
Dziękuję za miłe słowa :) Od razu zrobiło mi się cieplej w ten mroźny i wietrzny dzień! Miło było poznać Cię bliżej :))
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) Mi również, ale Ty już doskonale wiesz że ja Cię uwielbiam czytać.
Usuń